zapanował u mnie na blogu. Oczywiście sesja zdjęciowa nie ominęła jeziora, które zostało obfotografowane z każdej możliwej strony. Takie widoki przy zachodzącym słońcu to naprawdę cudowny relaks. Cisza, spokój, łagodny szum fal, wieczorny koncert świerszczy ........ czego chcieć więcej, może tylko zapamiętać tę chwilę jak najdłużej ....... ja zapamiętałam ją tak :)
W pracy nad LO wykorzystałam :
tusz Distress Vintage photo do postarzania i kolorowania brzegów oraz tekturowych elementów (trybiki, koło ratunkowe). Również Ayeeda Paint są farbkami które wykorzystuję bardzo często. Praktycznie całe LO złoci się dzięki użyciu Ayeeda Paint gold pearl - uwielbiam ten kolor. Użyłam go także do pomalowania koła, no i pięknęgo metalowego kwiatka z Retro shop, któremu brzegi dodatkowo punktowo pomalowałam Ayeeda Mist pearl sky blue.
Mgiełką sky blue delikatnie potuszowałam pozostałe papierowe kwiatuszki, by nadać im morskiego koloru. Ponieważ uwielbiam brokat całość wykończyłam świetną glutowatą farbką Ayeeda paint silver glitter - jest to brokat który po wyschnięciu nie kruszy się i fajnie przykleja się.
Oczywiście w LO wkleiłam nadmorskie muszelki (w celu ich zbierania zwiedziłam kilka plaży, bo nie wszędzie niestety są. Niektóre są naprawdę mini i mają kilka milimetrów i jako okazy oszczędnie je traktuję :) Do nich dołączył pamiątkowy kamyczek z Jasrzębiej Góry, no i zwyczajne apteczne kawałki gazy oraz świecidełka jak brokaciki i perełki.
Napis Perfect day wydrukowałam na domowej drukarce i nakleiłam na kawałek tekturki, aby był grubszy i oczywiście potuszowałam Distressem. W sumie bardzo fajnie wychodzą takie napisy. Wyglądają jak gotowe tekturki. W wolnej chwili coś pokombinuję i wstawię tutka do wykonania takich własnych kolorowych tekturek.
2 comments:
mmm...jak ja lubię takie klimaty :) piękne zdjęcia w cudnej oprawie
Thank you for taking part in I KROPKA challenge!
Post a Comment