Muszelki

i miłe wspomnienia z wakacji zostały zamknięte w malutkim drewnianym pudełeczku. Pudełko ma wymiary 10 cm na 7 cm  i w środku jedną przegródkę.Właściwie nie miałam na nie pomysłu, więc leżało gdzieś w przydasich i czakało na swoje 5 minut. 

 

Najpierw pomalowałam go gessem a potem białą akrylową farbą.

Potem stwierdziłam, że okleję je pięknymi papierami i tak zrobiłam. W środku na wieczku wkleiłam taga wycietego z tego papieru, zrobiłam dziurkę i zawiesiłam sznureczek.

 

W przegódkach zrobiłam z pasków papieru dodatkowe jakby trzy półeczki, na których przykeiłam muszelki, buteleczkę i inne widoczne elementy. Muszelki kleję na Acrilic gel medium Ayeeda

(po wyschnięciu są nie do oderwania). Stwierdziłam że czegoś brakuje, więc zrobiłam i przyleiłam do boku pudełeczka dodatkowe okienko ze zdjęciem. Wieczko zostało ozdobione w bardzo prosty sposób: Najpierw nakleiłam kawałek białej gazy. Na to nakleiłam wycięte z półtna dwa prostokąty do których

zszywaczem przyczepiłam napis. Pod napis włożyłam kawałek siatki (wykorzystywana jest do ozdabiania bukietów w kwiaciarni). Dodałam muszelki, tekturową strzałkę, i kilka perełek.

Brzegi pudełka potuszowałam brązowym distressem aby dodać mu starości.

Użyte produkty: