zmieści się na dłoni bo ma tylko 10 cm, wrzucisz do torebki, a już na pewno zmieści się w męskiej kieszeni. Mini albumik "Leśny człowiek" taki właśnie jest. Spontaniczny wykonany w sobotnie popołudnie do hmmm .... niedzieli, bo właściwie godzina 3 nad ranem to już niedziela. Miałam ogromną potrzebę zrobienia mojemu leśnemu M takiej grzybowej pamiątki. Jest to raczej skromny leśno - jesienny klimat. Bez zbędnych dodatków.
Leśny człowiek kocha las i grzyby i właściwie mógłby tam zamieszkać w domku na kurzej łapce. I
tak zamiast weekedndowego miejskiego gwaru mam szelest liści i ptaków
śpiew. Przedzieram się za moim leśnym ludem przez zarośla i dziwnie
splatane drzewa a moim głównym zajęciem jest fotografowanie
wszystkiego, mchów, grzybów, robaczków .... po prostu wszystkiego co
wpadnie mi w oko. Bardzo to lubię :) taki relaks zawsze odświeża mój
umysł. Potem tylko dysk pęka w szwach bo ja mam problem mam z ........ ???? kto zgadnie ??? oczywiście
z dotarciem do punktu fotograficznego. Więc jak na razie domowa
drukarka musi dać radę. KONIEC. Potrzebuję motywacji. Ogłaszam moje
postanowienie na WRZESIEŃ. Wywołać w punkcie FOTO 100 zdjęć. No :) to teraz już nie mam wyjścia. Zdjęcia będzie trzeba pokazać żeby nie było, że rzucam słowa na wiatr.
7 comments:
rewelacja! sama chętnie wyskoczyłabym na grzybobranie...
Pieke kolorki i forma wykonania - rewelacyjna ;-)))
Na pewno sprawi ogromą radosc obdatowanemuchoc... mam nadzieję, ze nie bedzie chcialgo nosic w kieszeni ;-)))
Piękny album świetnie i ze starannością wykonany! Rewelacyjna pamiątka!!!
Dziękuję wszystkim za miłe słowa :) i odwiedziny .....
Cudo!! Życzę powodzenia w wyzwaniu :)
piękna praca! cudowna..
super! Bardzo podoba mi się szyldzik na okładce:)
Post a Comment