Thursday

Takie sobie nietypwe

 LO (digi) powstało spontanicznie, zamiast zrobić coś konkretnego np zupę, zrobiłam scrapa. A wszystko za sprawą pewnego zdjęcia, które wpadło mi w łapki gdy przeglądałam domowe archiwum.
W sumie jak się okazuje LO  pasuje do wyzwania w Diabelskim Młynie.




Digi kocham za to, że można coś zmieniać bez końca, można przestawiać, usuwać, nic się nie zniszczy, nic nie zmarnuje. Tło w orginale było takie......


3 comments:

Świat na widelcu said...

ale świetne LO, podobają mi się te digi chlapania :D

Anniko said...

wow, super wyszło! wygląda jak "prawdziwe" ;)
dzięki za udział w wyzwaniu Diabelskiego Młyna!

mru said...

boskie LO, jestem pod wrażeniem mediowania :)
dzięki za udział w Diabelskim Wyzwaniu :)