Monday

Blejtram

Praca wykonana w takiej technice to moje pierwsze takie doświadczenie. Zdecydowanie inaczej mediuje mi się na płótnie niż na papierze. Myślę, że nakładanie różnych farb i past na blejtram jest o wiele wygodniejsze niż praca na papierze. Nic nie przemaka, nie rozpływa się, nie ciapla. No i oczywiście powstaje właściwie gotowy już do powieszenia obiekt, bez zbędnych kombinacji :)

Blejtram wygląda superaśnie :) zdjęcie nie oddaje jego blasku, ale musicie uwierzyć na słowo, bo dodałam tutaj dużo brokatu, perełek. Poniżej kilka zrzutów mojej zabawy z mediowaniem.

1) Najpierw zagessowałam płótno, następnie czarowałam mgiełkami, zlewałam je,  przecierałam, kombinowałam, nakleiłam na środku kawałek pastelowego tła, po czym nałożyłam na brzegach przez maskę murek i kawałki gazy.
2) Potem dopasowałam dodatki i wydrukowałam zdjęcia w odpowiednim kolorze



Muszę przyznać, że bardzo odpowiada mi ta technika wykonania.


4 comments:

Heather McMahon said...

Oh wow. What adorable photos and lovely soft colours. Thanks for playing along a SATW.

Ania Komenda said...

śliczny, romantyczny blejtram z uroczą modelką; dziękujemy za zabawę ze SATW

Bellaidea said...

Urocza praca, dziekuje za zabawe z SATW, moze kolejne wyzwanie rowniez Ci sie spodoba? :)., pozdrawiam

langeatheart said...

Beautiful canvas just stunning! I love the soft feel to it! Such a sweet photo! All the best from SATW! :)